Bardzo zaintrygował mnie tytuł książki, lubię opowiadania
wojenne więc sięgnęłam po nią z ogromnymi oczekiwaniami. Bardzo się cieszę, że
się nie zawiodłam.
Choć w całości jest bardzo mało opisów wojny, nie ma w niej
brutalności, a cała akcja dzieje się po drugiej stronie muru czyli osób
bogatych i wpływowych.
Sira młoda dziewczyna z ubogiego domu, która pomaga dla mamy
w zakładzie krawieckim. Na początku jest tylko zwykłą pomocnicą, ale z zaczem
uczy się fachu i wychodzi jej to coraz lepiej. Poznaje Ignacia, w którym się od
razu zakochuje i planują ślub, prawdopodobnie temu, aby wyrwać się z domu,
uciec od biedoty. On natomiast namawia ją, aby nauczyła się pisać na maszynie i
została pracownikiem biurowym. W tym właśnie celu wybrali się do sklepu, aby
kupić maszynę, jedno spojrzenie Siry na Ramia wystarczyło, aby wywrócić jej
świat do góry nogami. Było to uczucie szalone, pełne luksusu, nie myślenia. Nie
myśląc o niczym wyjechała z nim do Maroka, zostawiając matkę w Madrycie. Od
tego momentu zaczynają się prawdziwe perypetie Siry. Gdzie musi się zmierzyć,
ze zdradzą i nagle się otrząsnąć z pięknego snu. W którym nie ma już
świecidełek i luksusowych hoteli, a za to jest przytułek, ogromna ilość długów
i szara rzeczywistość Maroka.
Książka bardzo wciągająca i dająca do myślenia. Gdyż zawsze
trzeba walczyć o siebie i swój los i pamiętać, że zawsze możemy polegać na
bliskich i aby się od nich nie odwracać. Bardzo podobało mi się zakończenie,
które mogłam sama ustalić, autorka nie narzuca nam jak po wojnie potoczyły się
losy Siry i jej mamy, opisuje tylko fakty z historii. Książka dość długa, ale czyta
się szybko i miło. Zachęcam do jej przeczytania bo bardzo zapada w pamięć, a losy
Siry są wciągające i takie że chciałabym, aby została ze mną na dłużej. Z miłą chęcią
obejrzałabym ekranizację tej książki.
Moja ocena to 10/10 :)
Moja ocena to 10/10 :)
Czytałam...fantastyczna książka :-)
OdpowiedzUsuń